wtorek, 22 stycznia 2008

Kiedy nikt niechce trenować.

Lekki zastój zrobił się na blogu ale jakoś ostatnio nie wiedziałem o czym pisać. Teraz wezmę się w garść i będę starał pisać się regularnie. Więc proszę o wyrozumiałość. Najpierw trzeba dojść do czegoś żeby to móc opisać. Miłej lektury.

Tyle razy słyszałem teksty typu ".straciłem motywacje bo nikt nie chce trenować. nie chce mi się trenować samemu." i tak można wymieniać jeszcze dużo. Widocznie ci co tak mówią nigdy nie trenowali w samotności. Tacy ludzie często narzekają na to że progress idzie powoli a to przez to że często trening w grupie nie daje tyle ile byśmy chcieli. Rozumiem że razem raźniej i ciekawiej. Ale często ulegamy presji grupy i robimy coś na siłę lub tylko dlatego że kolega to zrobił. Trening w samotności da nam o wiele więcej satysfakcji i na pewno zobaczymy lepszy progress. Podczas takiego treningu skupiamy się tylko na własnej osobie. Potrafimy skupić się lepiej na skoku bo nikt nas nie rozprasza. Możemy zrobić coś lepiej i szybciej. Taki trening wzmocni naszą psychikę bo przełamujemy samego siebie. Nie robimy nic tylko dlatego że ktoś z naszego grona to zrobił. Skaczemy to tylko dlatego że potrafimy się na tym skupić i wzmocnić dzięki temu psychikę. Trening siłowy w samotności też będzie o wiele efektywniejszy. Bo często widząc siedzących ludzi którym się nic nie chce po paru minutach i nas dopada nas "leń". A gdy wyjdziemy sami to zobaczymy że potrafimy zrobić więcej i lepiej. Więc za każdym razem gdy znajomym nie będzie chciało się trenować to nie czekać aż łaskawie im się zechce tylko iść trenować samemu. Oczywiście że trening w grupie zawsze będzie śmieszniejszy czy coś ale nie ma co narzekać gdy nikomu się nie chce. Później oni będą żałować tego że nie chciało im się trenować. Nie chodzi o to żeby przestać trenować w grupie tylko o to że raz w tygodniu można iść potrenować samotnie. Później pokazać innym naszą inwencje twórczą i pokatować ich naszym własnym treningiem.=]

Wystarczy tylko trochę wiary i samozaparcia a osiągniemy dużo. Więc zachęcam żeby spróbować czasem tej metody treningu. Pozdro.

Chleboo.